I must admit, that I was afraid to begin listen HIM album "Screamworks:Love in theory in practice". I still remember album "Venus Doom". In my opinion it’s HIM album in their career. Happily after first song "In Venere Veritas"my fears disappeared. "Screamworks..." is album kept the most in typical HIM atmosphere. On the other hand it’s differ from previous ones.A lot people announced an end this band, meanwhile this album shows that HIM are not going to leave stage."Screamworks:..." is recorded on the highest standard, Ville’s voice is good like once, and lyrics is deep and considered. Old HIM fans won't let down and thanks this album Finns will win not so small group of new fans. Advantages: ballads "The Foreboding Sense of Impending Happiness", "In Venere Veritas" and "Ode to Salitude"
disadvantages: none
mark 10 /10


Przyznaję, że trochę z lękiem zabierałam się za słuchanie płyty HIM "Screamworks: Love in theory in practice". Ciągle pamiętam album"Venus Doom", który moim zdaniem był najgorszym w karierze tego zespołu. Na szczęście już po pierwszym utworze "In Venere Veritas" moje obawy zniknęły. "Screamworks..." jest płytą jak najbardziej utrzymaną w typowym HIM'owym klimacie, ale też różni się od swoich poprzedniczek. Wielu ludzi zapowiadało koniec temu zespołowi, tymczasem tym albumem pokazali, że wcale nie mają zamiaru schodzić ze sceny:) "Screamworks:..." jest nagrany na najwyższym poziomie, głos Ville'go dobry jak kiedyś, a teksty głębokie i przemyślane. Starzy fani HIM'a z pewnością nie będą zawiedzeni, a i napewno dzięki tej płycie Finowie zyskają nie małe grono nowych wielbicieli. Najmocniejszy punkt na płycie: ballada"The Foreboding Sense of Impending Happiness", "In Venere Veritas" i "Ode to Salitude"
Najsłabszy punkt na płycie: brak
Ocena: 10 /10